Kuchenne echa...
Jem co mi żona zgotuje...
środa, 21 grudnia 2011
Świąteczna miłość
Nasz kot zakochał się w karpiu... była to krótka miłość i niestety nieodwzajemniona...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz