Kuchenne echa...
Jem co mi żona zgotuje...
poniedziałek, 26 lipca 2010
Pewnego dnia...
Echa tamtego dnia usłyszałem patrząc przez kolejną bramę. Usłyszałem stukot kół, krzyki i nawoływanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz